Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#ból dupy

Motociąg
krasnal_hałabała • 2019-11-14, 13:26
Witajcie Sadole, tego dnia chciałem wam przedstawić maszynę która zmieni życie milionów ludzi, cud tadżyckiej motoryzacji, przed wami: Motociąg.

Sadole w pierwszych szeregach winni się stawić

"Mięsożerców w Polsce nie brakuje. Wielu nie wyobraża sobie niedzielnego obiadu bez ukochanego kotleta schabowego. Na Facebooku pojawiła się jednak akcja, która może wprawić w osłupienie — Marsz dla legalizacji psiego mięsa w Polsce.
Wydarzeniem zainteresowało się prawie 10 tys. osób, a organizatorzy marszu, którzy sami siebie nazywają fanatykami psiego mięsa, w opisie wydarzenia przekonują, że wszystkie zwierzęta są sobie równe. „Musimy znieść te podwójne standardy dla psów i dla reszty zwierząt.

Fanatycy psiego mięsa kochają wszystkie zwierzęta i uważają wszystkie za swojego najlepszego przyjaciela! — czytamy. — Dlaczego mięso świni czy krowy jest wszechobecne, a koneserzy psiego mięsa są dyskryminowani? Przecież mięso psa nie różni się niczym (oprócz wybornego smaku) w porównaniu z innymi popularnie jedzonymi zwierzętami. Nasi przyjaciele będą nam towarzyszyć w marszu dla legalizacji psiego mięsa”.


facebook.com/events/1221377081300873/?active_tab=discussion
Kogo boli dupa?
S................a • 2015-07-02, 18:02
Dwóch Amerykanów, Alan i James, biorą ślub.
Pytanie brzmi: kogo podczas nocy poślubnej boli dupa?

ukryta treść
Polaków.
że też Anglicy nie wygineli.
m................a • 2014-04-10, 16:26
Mieszkam w Anglii prawie rok. No i traf chciał, że dopiero teraz zachorowałam. Więc udałam się do przychodni na swoją pierwszą w życiu wizytę. Nie powiem, byłam poddenerwowana - nasłuchałam się niemało o "kompetencji" Brytyjskich łapiduchów. Ale mając do wyboru wizytę w prywatnej polskiej praktyce (która kosztowałaby mnie 60 funtów + 30 funtów za zwolnienie lekarskie), zdecydowałam się iść do "mojego" GP u którego zarejestrowałam się tuż po przyjeździe.

Wysoka gorączka, ból gardła, migdały wielkości jabłek i niemożność przełknięcia czegokolwiek gęstszego od herbaty - to mi w skrócie dolega.

(Pomińmy już fakt, że chora jestem od niedzieli, a wizytę udało mi się umówić dopiero na dzisiaj.)

Udałam się do "XYZ Surgery" na spotkanie z lekarzem, którym okazała się starszawa hiduska pani.

Wizyta wyglądała mniej więcej tak: - Co pani dolega? To ja jej mówię, że gardło, migdały, że gorączko itp. Ona tylko pokiwała głowa. Zmierzyła temperaturę i obejrzała gardło. To właśnie ta ostatnia czynność mnie rozwaliła. Stanęła jakiś metr ode mnie, zaświeciła latarką i stwierdziła, że nic tam nie widzi. No, ale że mam stan podgorączkowy to zaleciła mi brać (jakże tutaj słynny) paracetamol. I tyle. Wizyta trwała dosłownie pięć minut i po wypowiedzeniu diagnozy lekarka pokazała mi drzwi.

Prawie padłam z wrażenia. Pomyślałam: c🤬j, pójdę do polskiego lekarza, najwyżej stracę tą kasę. Diagnoza była zupełnie inna, okazało się, że mam anginę i nie obędzie się bez antybiotyku.

Wśród polaków, których tutaj poznałam, krąży wiele podobnych historii. Niektóre z nich są o niebo gorsze, niż moja. Ale tak naprawdę zastanawia mnie tylko jedna rzecz - jak oni do cholery przeżyli w tym kraju mając taką służbę zdrowia?
Zwierzaki ze Smakiem
ShitHappens • 2014-02-08, 21:40
Drodzy Sadole!
Chciałbym Wam przedstawić facebook'ową stronkę "Zwierzaki ze Smakiem". Jest to strona na, której ludzie dzielą się przepisami kulinarnymi ze zwierząt zarówno gospodarczych, jak również tych domowych. Celem tego wszystkiego jest wywoływanie bólu dupy u dzieci i zielonych. Prawie zawsze skutkuję to ich ośmieszeniem. ZzS zaprasza do rozwiązywania łamigłówek, uczestnictwa w dyskusjach i eksperymentowania w kuchni.